Jak tam plany na Andrzejki :)? Ja właśnie czekam na dziewczyny. W tym roku postanowiłam przygotować wszystko u siebie czyli obowiązkowo winko, jedzonko – przekąski i naturalnie świeczki, miski i wszystko co potrzebne do lania wosku! Pamiętam swoje pierwsze lanie wosku, kiedy to wyszła mi piękna gwiazdka. Moja mama powiedziała wówczas, że to znaczy, że osiągnę sukces bo urodziłam się pod szczęśliwą gwiazdą ;). Póki co niestety nie bardzo to odczuwam ale może za jakiś czas faktycznie okaże się, że moja gwiazda pięknie świeci. No ale nie o tym chciałam ;). W wielkim skrócie o tym co przygotowałam na dzisiejszy wieczór. Oczywiście na pierwszy plan schłodzone winko i obowiązkowo deska serów. Zazwyczaj wybieram kilka rodzai aby każdy znalazł dla siebie coś co lubi. Tym razem jest to biały ser kozi, ser owczy i naturalnie ser z mleko krowiego. Do tych różnych rodzai serów jest także parmezan, który kroję na cieniutkie plasterki oraz ser pleśniowy z zielonym i czarnym pieprzem. Oprócz serów na desce kładę także orzechy. Zdecydowanie najlepsze są orzechy włoskie ale staram się aby były co najmniej trzy rodzaje. Dzisiaj jest to także orzech brazylijski i moje ulubione pistacje. Poza serem i orzechami, na desce układam kiście bezpestkowych winogron, które są bardzo słodkie, plastry gruszki i różnego rodzaju suszone owoce; morelki, śliwki bez pestek, żurawina i rodzynki. W oddzielnych małych miseczkach jest także płynny miód gdzie możemy maczać ser i inne dodatki, a także dwa rodzaje oliwek; zielone i czarne. Do tego wszystkiego kładę pokrojoną bagietkę i krakersy. Brzmi nieźle co ;)? O! Ktoś dzwoni :). Wspaniałych Andrzejek moi drodzy :)!
Źródło ikony wpisu: astonmarina.co.uk