Tym razem nie będzie recenzji wina, a… przepis ;)! W zeszłym tygodniu miałam okazję pójść z koleżankami na imprezę. Muszę przyznać, że nie pamiętam już kiedy wyszłam do klubu potańczyć – tak, starzeje się ;), dlatego znajoma nie musiała mnie długo namawiać. W związku z tym, że nie piję innego alkoholu niż wino, poprosiłam barmana by przygotował mi drinka na bazie wina. Ku mojemu zdziwieniu, barman zaproponował mi ich najpopularniejszy drink z karty, który jest na… różowym winie. Bajecznie smaczny i idealny na letnie, gorące wieczory i szalone noce. Poszperałam w internecie i znalazłam genialny przepis. Jest bardzo prosty więc nie wymaga żadnych umiejętności kulinarnych, a akurat w moim przypadku to niezwykle istotne ;). Mój drink wyszedł jeszcze lepiej niż ten z klubu! W związku z tym, że w Polsce na dobre zapanowało lato, postanowiłam podzielić się z wami tym przepisem. Z pewnością ten drink stanie się hitem każdej imprezy i każdego spotkania :).
Drink na bazie różowego wina – proporcje 'na oko’
Składniki:
- Różowe wino – według własnego uznania
- Truskawki – kilkanaście sztuk
- Lód – kilka szklanek
- Cukier – do smaku
- Sok z cytryny – opcjonalnie
Wykonanie:
Truskawki obieramy i dobrze myjemy, a wino chłodzimy. Do miksera wrzucamy kostki lodu. To baza więc powinno być ich co najmniej ¾ pojemnika. Wlewamy różowe wino, dodajemy pokrojone truskawki oraz wsypujemy cukier. Wszystko mielimy tak by uzyskać jednolity, zmrożony płyn. Jeżeli truskawki są mdłe polecam dodać odrobinę soku z cytryny.
Pamiętajcie aby robić drinki na bieżąco bo nie możemy dopuścić aby rozpuścił się nam lód. Enjoy :).
Źródło zdjęć: harlowejames.com