Śliwkowy krem czekoladowy

1Kto nie lubi tostów z kremem czekoladowym, czyli popularną nutellą? Ja nie znam takiej osoby! Ach, jak miło jest rozpocząć dzień z takimi słodkościami.

Krem ze śliwek?

2Ostatnio zostałam poczęstowana taką polską wersją nu telli ze śliwek węgierek! Brzmi dość dziwnie, ale uwierzcie mi to jest pyszne! I zdecydowanie może konkurować z prawdziwym, kupczym kremem. Według mnie krem ze śliwek jest  zdecydowanie lepszy, a dodatkowy atut to wyższa wartość odżywcza za sprawą znajdujących się w nim owoców. A i kaloryczność śliwkowej wersji jest znacznie niższa, taki oryginalny krem czekoladowy w jednej łyżeczce kryje aż 80 kcal. Przekonać dzieci do takiej domowej nutelli nie trudno, a więc do pracy.

Do dzieła!

42,5 kg śliwek węgierek myjemy, osuszamy i drylujemy. Najlepiej zmiksować owoce blenderem. Masę śliwkową przekładamy do garnka i dodajemy kilogram cukru oraz jedno opakowanie cukru waniliowego. Całość smażymy około 2 godziny, od czasu do czasu mieszając.  Następnie dodajemy 10 dag gorzkiego kakao, mieszamy. Na koniec dodajemy dwie gorzkie pokruszone czekolady. Całość mieszamy do uzyskania gładkiej konsystencji. Gorący krem przekładamy do wyparzonych wcześniej słoików. Układamy słoiki do góry dnem. Nie trzeba pasteryzować. Przepis doskonały, a śliwki „ratują” proporcje cukru i czekolady, swoją wartością odżywczą. Węgierki zawierają witaminy A, C, E oraz z gr B, dużo błonnika oraz jak powszechnie wiadomo zapobiegają zaparciom, a tym samym zmniejszają zagrożenie wystąpienia nowotworu jelita grubego.

Myślę ostatnio nad prezentem dla osoby związanej ze mną w stosunkach oficjalnych i miałam jej kupić kosz prezentowy. To chyba najbardziej uniwersalny  i zawsze trafiony prezent? Choć ostatnio wpadłam na pomysł, że sama taki kosz skomponuje- cały przepełniony będzie domowymi przetworami. Niech mi ktoś doradzi, czy to dobry pomysł?

Leave a Comment