Klasyczny podział na wina czerwone, białe i różowe przechodzi do lamusa. Do zacnego grona rodzaju win dochodzi coraz więcej kolorów. Mnie wcale to nie dziwi, przecież każde wino jest inne! Polecam wszystkim spróbowanie win szarych.
Wino szare czyli jakie?
Wino szare jest w gruncie rzeczy winem różowym. Właściwie to coś pomiędzy winem białym a różowym. Sama produkcja nie jest nadzwyczajna- maceracji poddawane są winogrona czerwone jednak czas maceracji ze skórką jest bardzo krótki. W rezultacie uzyskuje się delikatne wino, zarówno w barwie jak i bukiecie. Bardzo ważny jest również wykorzystywany do produkcji wina szczep. Polecam przede wszystkim klasyczny cinsault. To rustykalny szczep pochodzący z południa Francji, jednakże w kraju ojczystym wino to nie cieszyło się zbyt wielkim powodzeniem I tak, to właśnie wina szare z Maroka są niedoścignionym wzorem.
Szare wino, z czym to się je?
Jak już wspomniałam, wino szare to coś pomiędzy białym a różowym, dlatego charakterem przypomina właśnie te wina. Wina szare podajemy schłodzone, najlepiej do 10-12 stopni Celsjusza. Nie są to wina starzone w dębowych beczkach, nie nadają się do długiego leżakowania. Najlepiej smakują świeże, młode roczniki. Do czego podawać wino szare? Doskonale pasuje do lekkich dań i przystawek- sałatki, owoce morza, dania z ryb.
Wino szare ze szczepu cinsault
Polecam kosztowane przeze mnie wczoraj Les Trois Domaines vin gris. To marokańskie, szare wino półwytrawne z regionu Guerrouane. Barwa jak na moje oko jest blado różowa z delikatnymi, szarymi refleksami. Wino posiada niezwykle rześki bukiet, ale z odrobiną pikantności, która nadaje mu nuta pieprzu. To eksplozja owoców egzotycznych oraz czerwonych truskawek.