Winoterapia

winoterapiaSłyszeliście o winoterapii? I nie mam tu na myśli działania wina od wewnątrz a właśnie od zewnątrz! Tak, tak wino może służyć nie tylko do picia. Choć niektórzy mogą uznać to za istne barbarzyństwo. Ja zdecydowanie popieram wykorzystanie wina w ten sposób, szczególnie, że służy to urodzie. W nowoczesnej kosmetyce i kosmetologii to nowy, atrakcyjny kierunek, bardzo widoczny na rynku. Są to produkty i zabiegi dla świadomego i wymagającego klienta.

Winoterapia intuicyjna

spaJuż w starożytności wykorzystywano działanie winorośli do regeneracji naskórka. Lliście winogron, były stosowane jako środek przyspieszający gojenie się ran. Dzięki temu działaniu skóra poraniona lub popękana na skutek wysuszenia, zdecydowanie szybciej wracała do dobrej kondycji. O takich zastosowaniach donoszą znaleziska archeologiczne, teksty egipskie czy też babilońskie. W Egipcie i Grecji mniej zamożne kobiety zbierały szlam z dna naczyń, po przechowywaniu wina i robiły sobie z tego maseczkę. Szlam nałożony na twarz i szyję to nic innego jak kwasy owocowe, tak popularne w dzisiejszej kosmetyce np. kwasy AHA. Służą do złuszczania zrogowaciałego naskórka, przez co skóra lepiej przyswaja składniki aktywne z kosmetyków a odkryta młodsza jej warstwa jest zdrowsza o pięknym kolorycie i blasku. Tak, teraz wiemy to dokładnie, a niesamowite jest to, że te kobiety wykorzystujące szlam z wina robiły to intuicyjnie i nieświadome.

Winoterapię stosowała już Kleopatra!

maska z winemKleopatra, znana powszechnie z kąpieli w oślim mleku, zawdzięczała piękną cerę także maseczkom ze sproszkowanego alabastru zmieszanego z winem. Kleopatra była uosobieniem piękna, co mnie chyba najbardziej przekonuje żeby stosować wino nie tylko do picia. Więcej dowodów? Francuzki również stosują (jak widać z powodzeniem) wino terapię. Już w XIX wieku stosowały wino do przemywania twarzy, poprzez co skóra stawała się jaśniejsza i bardziej aksamitna. Dziś wiemy, że to za sprawą alfa hydroksykwasów.

Co na to dzisiejsza kosmetologia?

suplementDzisiejsze trendy dążą do jak najdłuższego zachowania młodości. Dlatego prężnie rozwijają się wszelkie preparaty przeciwstarzeniowe. Ba, często kosztujące krocie. Najcenniejsze w kosmetyce przeciwstarzeniowej są polifenole, związki z grupy flawonoidów, licznie spotykane w winorośli. Winoterapia stanowi więc doskonałą metodę odmładzającą, w której największy skarb stanowią związki polifenolowe, jedne z najsilniejszych przeciwutleniaczy. Kosmetyki i zabiegi pielęgnacyjne na bazie wina i winogron nawilżają, odżywiają, napinają skórę, dodają jej blasku i świeżości. Winogrona to naturalna skarbnica znakomitych substancji hamujących procesy starzenia. Proponuję więc odmładzać się winem poprzez codzienne zabiegi z winem w roli głównej. Te zewnętrzne jak i wewnętrzne!

Źródło: Włudyka B. Winoterapia- kosmetyczne bachanalia. Aura, 12, 2010.

Leave a Comment