Wakacje trwają, ja odpoczywam w raju. Niesamowita przyroda, słońce i ciepłe morze… czego chcieć więcej?
Klementynki i figi
Kalabria słynie z produkcji wspaniałej oliwy. Jest również dużym producentem cytrusów. Duma to klementynki Clementine di Calabria. Są doskonałe, najlepsze zerwane prosto z drzewa! Poza tym figi… uwielbiam figi! Pomimo ich sporej kaloryczności nie potrafię sobie ich odmówić. Specjałem są tu lokalne figi oblewane czekoladą. Można wyobrazić sobie coś pyszniejszego?
Cirò- najsłynniejsze regionalne wino
Cirò to wino z długą tradycją sięgającą 1969 roku. Wino posiada apelację klasy DOC w prowincji Krotona w Kalabrii. Produkuje się głównie wina czerwone, jednakże z duchem nowoczesności powstają także białe i różowe- oczywiście tylko wytrawne. Dlatego klasyczne wino Cirò będzie czerwone. Wino to powstaje ze szczepu Gaglioppo, który włosi zawdzięczają starożytnym grekom. Legenda głosi o niezwykłych właściwościach Cirò, którego grecki atleta Milon wypijał 10 litrów dziennie! Milon był wielokrotnym triumfatore igrzysk. Co ciekawe, wino to było tak cenione, że było główną nagrodą za wygrane igrzyska.
Wakacje z kieliszkiem wina Cirò
Duca San Felice Librandi Riserva pochodzące z apelacji Ciro DOC, jest winem klasycznym, czerwonym, wytrawnym. Wino dla prawdziwych koneserów, dlaczego? Ponieważ pełne jest niespodzianek! Zaczyna się krwistoczerwona barwą i od razu intensywnym bukietem. Można w nim wyczuć nuty skórzane, śliwkowe, kawowe czy grillowanych papryki i bekonu. Może się wydawać nieco dziwne, ale uwiercie mi jest niezwykle!