Która kobieta nie lubi robić zakupów? Ja nie znam takiej! Mnie zawsze poprawiają nastrój. Coraz częściej kupuję online. Można spokojnie się zastanowić, a w razie czego ubrania odesłać.
Jak kupować na wyprzedażach?
Zawsze stosuję żelazną zasadę- wyznaczam sobie górny półap finansowy, który mogę przeznaczyć na ciuszki i koniecznie zabieram ze sobą gotówkę. Wszystkie karty zostawiam w domu. To zdecydowanie sprawia, że dwa razy się zastanowię- czy ta rzecz jest mi na pewno potrzeba? Po drugie zawsze przeglądam wcześniej szafę i staram się kupować rzeczy przydatne. Po trzecie gdy czegoś nie jestem pewna, lub gdy nie ma mojego rozmiaru szukam tej rzeczy w domu online i bardzo często ją znajduję i to nawet taniej! Także zamawiam bez wahania, wiem, że to rzecz którą przymierzyłam i będzie mi pasowała.
Co kupować na wyprzedażach?

Oczywiście szał zakupów mnie tez dotyka lecz w coraz mniejszym stopniu. Dlaczego? Ponieważ nauczyłam się mądrze wykorzystywać wyprzedaże. Celem moich zakupów są przede wszystkim rzeczy najwyższej jakości, klasyczne, ponadczasowe czyli taki basic. Warto na wyprzedażach szukać właśnie takich rzeczy. Kupimy rzeczy na lata, pasujące do wszystkiego i na wiele okazji. A dopiero do bazowych rzeczy możemy dokupić bardziej modne, szalone dodatki w cenie jak najniższej, ponieważ to będzie z reguły rzecz na jeden sezon np. fluo top, czy wielki naszyjnik w azteckie wzory.
Tak właśnie uczyniłam!

Moje łupy to dwie marynarki. Pierwsza czarna dość klasyczna ale z nowoczesnym sznytem złotych zameczków. Druga beżowa z czarnymi lamówkami. Do tego klasyczne niebieskie jeansowe rurki. Biały t-shirt z małym nadrukiem po przecenie 80 zł (kosztował wcześniej 200 ale wiem, że będę go nosić cały rok a nie do pierwszego prania!). Udało m się złowić piękną, bezową spódnice z koła oraz skórzane szpilki nude. Wspanałe zakupy! Ale jest i modowe szaleństwo, jak wspomniałam te jednosezonowe ciuszki kupuję już przede wszystkim patrząc na cenę. Zakupiłam modny wielki naszyjnik w neonowych kolorach i do niego małą kopertową torebkę w kolorze mocnej żółci /obie rzeczy za 45zł!/. Tym sposobem jestem modna i zarazem elegancka. A Wy jakie macie sposoby na wyprzedaże?