Dzisiaj znowu niecodziennie ;). Nowy Rok zbliża się nieuchronnie, a zatem najwyższy czas by wybrać się do sklepu po szampana. No właśnie, jakiego szampana wybieracie na sylwestrową zabawę?
Z moich obserwacji wynika, że mało kto decyduje się na zakup prawdziwego szampana i pewnie ma to swoje przyczyny. Niestety prawdziwy szampan nie należy do najtańszych. Za w miarę dobrej jakości butelkę należy zapłacić od około 150 zł w górę. W sytuacji, kiedy organizujemy to my organizujemy sylwestrowy bal, mamy do ugoszczenia co najmniej kilkanaście osób, wydatek kilkuset złotych na dwie butelki szampana może przyprawić o ból głowy. Jakie są alternatywy?
Jak wyżej wspomniałam, jedną z opcji jest nabycie „szampana” w dużym markecie. Za butelkę zapłacimy około 20 zł więc koszty są nieporównywalne. Okay ale co z jakością? Nie oszukujmy się, większość z nas nie zna się na dobrych trunkach bąbelkowych i nie rozróżni prawdziwego szampana z górnej półki od tego z supermarketu. Mogę wam nawet przytoczyć krótką historię jak to mój tato sprawił mi prawdziwego szampana na moją 18-stkę :).
W związku z tym, że to było prawie 20 lat temu (tak, niestety jestem już stara 😉 haha), wydatek ponad 300 złotych za butelkę szampana to było coś! Obecnie jest to dużo i mało kto decyduje się tyle wydać, a co dopiero tyle lat temu. Prawdopodobnie teraz, ten szampan kosztowałby około 600 złotych jak nie więcej. Tato chciał mi zrobić niespodziankę więc nie żałował pieniędzy. Jak powiedział, w końcu możemy napić się razem więc nie możemy pić byle czego. Uradowany poprosił mamę o kieliszki po czym odkorkował butelkę.
Jeżeli chcecie wiedzieć co stało się później i jakie mamy opcje w wyborze trunków na sylwestra, zapraszam niebawem.
Źródło zdjęć: google.com