Dzisiaj powrót do korzeni czyli moja recenzja wina :). Na moim stole znalazło się wino, które dostałam w zeszłym roku na urodziny. Czekało na specjalną okazję i kilka dni temu otworzyłam butelkę. Muszę przyznać, że byłam pozytywnie zaskoczona. Wino idealne na uroczystą kolację!
Delheim Pinotage jest produkowane w gospodarstwie winiarskim i pochodzi z Republiki Południowej Afryki, a dokładniej z regionu Stellenbosch. Winnica, która znajduje się na 25 ha ziemi De Drie Sprong została założona w 1699 roku przez niemca Lorenza Kamfera. Od tamtej pory winnica zmieniła swojego właściciela kilkukrotnie by ostatecznie przejęli ją potomkowie rodzin Hoheisen oraz Sperling. De Drie Sprong cieszy się dużą popularnością i szacunkiem. Nic dziwnego bowiem ich wina są dopracowane w każdym szczególe, a Delheim Pinotage jest tego idealnym przykładem. To czerwone wino wytrawne w 100% ze szczepu Pinotage. Delheim Pinotage jest sprzedawane w butelce o standardowej pojemności 750 ml, a zawartość alkoholu wynosi 14,5%. Idealnie nadaje się do czerwonych mięs jak krwisty stek ale także do dziczyzny, kaczki czy do duszonej wołowiny. Sugerowana temperatura podawania to około 15 stopni Celsjusza.
Osobiście uważam, że to genialne wino, niezwykle gęste i oleiste. Piękna rubinowa barwa w połączeniu z aromatem dojrzałych śliwek, jagód i soczystych porzeczek. Bardzo eleganckie dla wytrawnych smakoszy. Cena jest jak najbardziej adekwatna do jakości. Za butelkę wina Delheim Pinotage trzeba zapłacić około 100 złotych.
Źródło zdjęć: es481.edublogs.org