Każdy, a na pewno większość ludzi ma takie dni w których nie ma się nawet z kim napić kieliszka wina. Zdarza się, tak zwyczajnie- chłopak w pracy, koleżanka wyjechała, znajomi nie maja czasu, bywa. Z kim wtedy można podzielić się lampka wina?
Zwierzę- najlepszy przyjaciel człowieka
Zaczytując się w różnych różnościach internetowych trafiam na taką wiadomość- w Japonii wyprodukowano bezalkoholowe wino dla kotów!!! Niebywałe, zdumiewające, śmieszne, bez sensu czy pożyteczne? Na początku pomyślałam- paranoja i głupota. Ale jeśli komuś to pomoże, złagodzi samotność, pomoże wygadać się swojemu najlepszemu przyjacielowi- kotu, to w sumie czemu nie? Kto nie chce niech nie kupuje, a kto ma potrzebę- proszę bardzo.
Nyan Nyan Neoveau
Taką nazwę nosi japońskie wino bezalkoholowe. Producent wina – firma B&H Lifes – twierdzi, że napój przygotowany został dla ludzi chcących świętować urodziny czy święta z kotami. Wino powstało ze szczepu winorośli Cabernet Sauvignon. Wino zostało wzbogacone w witaminę C oraz kocimiętkę.
Kocimiętka
Szukam więc co daje wzbogacenie wina w kocimiętkę, i proszę- tekst prosto z wikipedii: Kiedy kot wyczuwa kocimiętkę, zaczyna się w niej tarzać, chwytać łapami, gryźć, lizać, następnie głośno mruczy i miauczy. Trwa to około 10 minut i może się powtarzać. Czyli wino bezalkoholowe ale kocimiętka „daje odlot”? Trochę jestem w szoku 😛 A i jeszcze koszt- ok. 12 zł z butelkę wina. Z tą wiadomością mówię dobranoc. Jestem zmieszana 😛