Jak Wam minął Sylwester? Hucznie? Czy wręcz przeciwnie, w bardziej kameralnie? Rodzinnie czy ze znajomymi? Ja wspominam imprezę Sylwestrową jaką najciekawszą jaką do tej pory przeżyłam, wrażenia postaram się opisać.
Dobre towarzystwo to podstawa
Dlatego zorganizowałam domówkę! Miejsca nie za dużo dlatego i znajomych trzeba wybrać najbliższych. I tak świetnie dobraną paczką kilkunastu osób pożegnaliśmy nowy rok a przede wszystkim przywitaliśmy nowy, 2014 rok. Na pewno szczęśliwszy, bez trzynastki! I tego się trzymajmy.
Tematyczna impreza to pełnia sukcesu!
Tematem przewodnim było oczywiście wino- każdy przyniósł butelkę wina i urządziliśmy wielką degustację! Każde wino było inne, staraliśmy się by były to wina z różnych krajów. Degustacja kilkunastu win jednego wieczoru? Trochę szaleństwo ale w wieczór sylwestrowy wszystko wypada. I tak wymienię kilka win które zyskały wysokie noty, nie było zdecydowanego zwycięzcy ponieważ w pewnym momencie już nikt nie był w stanie precyzyjnie liczyć punkty, heh 🙂
Degustowane wina
Francuskie Beaujolais Noveau 2012 AOC Beaujolais czerwone, wytrawne. Hiszpańskie Barahonda Crianza D.O. Yecla czerwone wytrawne. Włoskie Bardolino DOC Classico czerwone wytrawne. Węgierskie Adam Chardonnay białe półwytrawne. Gruzińskie Kartuli Vazi Tsinandali białe wytrawne. Mołdawskie Monastyrskyi Retsept Muscat białe półsłodkie. Portugalskie PORTO Quinta do Castelinho WHITE białe słodkie. Argentyńskie Andean Vineyards Torrontes Chardonnay białe wytrawne. Chilijskie CADUERO białe półsłodkie. Kalifornijskie Panamera Cuvee California czerwone wytrawne. A nawet było japońskie Choya Sake ryżowe japońskie!Toast o północy wznosiliśmy francuskim Champagne Pascal Walczak Brut Prestige biały, wytrawny.
Wino wspólnie z fondue
Daniem głównym było fondue pikantne, którego wykonanie opisywałam kilka postów wcześniej. Na deser było fondue czekoladowe z owocami. Ach co to była zabawa! Do tego muzyka, śpiewy, tańce… Było wspaniale, mam nadzieję tak rozpoczęty nowy rok będzie wspaniały. I tego życzę sobie i Wam.