Dlaczego warto pić czerwone wino…

Dzisiaj kolejna część postu o zbawiennym wpływie czerwonego wina na organizm. Ostatnio skończyłam na zbawiennym wpływie potasu na ciśnienie, a dzisiaj zacznę od stresu ;). Alkohol sprzyja rozluźnieniu i jest zalecany w momentach, kiedy chcemy się odstresować. Oczywiście w takim przypadku mówimy o lampce, a nie o całej butelce ;). Wino przeciwdziała zwężaniu się naczyń krwionośnych co z kolei przeciwdziała palpitacjom serca. Wino także posiada tzw. garbniki. Na pewno ta nazwa obiła się wam o uszy ale co dokładnie oznacza? Garbniki mają rewelacyjny wpływ na pracę naszego układu pokarmowego. Zaleca się picie wina do posiłku ze względu na to, że wówczas zwiększa się wydzielanie śliny, która pomaga w procesach trawiennych. Dzięki temu składniki odżywcze z pokarmów znacznie szybciej trafiają do krwi! Z kolei kwas cynamonowy, który jest zawarty w winie sprzyja wydzielaniu żółci, która przyspiesza trawienie tłuszczów. Kolejnym plusem wina jest to, że dzięki zapobiega powstawaniu kamicy żółciowej. Chodzi tu o alkohol, który podrażnia delikatnie ścianę żołądka przez co zwiększa działanie kwasów trawiennych. Czerwone wino wspomaga także nasz układ odpornościowy dzięki obecności flawonoidów, które niszczą wolne rodniki! Z wolnymi rodnikami walczą także antyoksydanty, które przeciwdziałają starzeniu się skóry. Z kolei najnowsze badania potwierdzają, że czerwone wino przeciwdziała uszkodzeniom słuchu! Antyoksydanty walczą z wolnymi rodnikami, które uszkadzają komórki obecne w uchu środkowym. Jak sami widzicie picie czerwonego wina jest nie tylko przyjemne ale zarazem bardzo zdrowe! Polecam wszystkim – oczywiście w rozsądnych ilościach – a jakich? O tym następnym razem :).

Źródło ikony wpisu: foodbeast.com

Leave a Comment