Miasteczko Villany, niewielkie ale jakże urocze… Położone na południu Węgier, także jest to najcieplejszy region w kraju. Powierzchnia sięga 22km kwadratowych, przy liczbie 2500 mieszkańców. Z czego słynie? Z wyśmienitych win oczywiście.
Doskonałe warunki, doskonałe wina
Łagodny klimat sprawia, że wina z regionu Villany charakteryzuje wysoka zawartość tanin, alkoholu i ekstraktu. Pagórkowate ukształtowanie terenu i gleba o odczynie zasadowym to kolejne składniki sukcesu winiarzy z tego regionu. A kolejnym, co trzeba podkreślić, jest ogromna wiedza i praca winiarzy. Zdecydowanie największą popularnością cieszą się wina czerwone, produkowane z lokalnych szczepów Kékoportó i Kékfrankos. Choć w ostatnich dziesięcioleciach coraz więcej winnic sięga po szczepy Cabernet Sauvignon oraz Cabernet franc. A wszechobecny krajobraz winnic zaprasza turystów ze wszystkich stron świata. Co wcale mnie nie dziwi…
Kékoporto/Blauer Portugieser, Portugieser
Wyżej wymieniony szczep posiadający trzy tożsame nazwy podobno wydaje w efekcie wina dość pospolite (najczęściej uprawiany w Austrii). Ale nie w regionie Villany! Tutaj te same szczepy nabierają smaku, są zdecydowanie bardziej interesujące. Polecam węgierski Portugieser od Attila Gere. Trunek lekki, świeży, o dominującym aromacie wiśni. W smaku można nawet doszukać się czekolady. Wyczuwalna dobra kwasowość. Wyjątkowy smak. Drugie wino z Villany: Blauer Portugieser Bock cechuje głęboka, rubinowa barwa z delikatne owocową nutą w bukiecie. Mi zdecydowanie przypadł do gustu nos wina o przyjemnym zapachu fiołków. Jest bardzo harmonijne z delikatnym aksamitem na podniebieniu. Polecam.
